Dziś dzień pierwszy:
nie mogę żyć bez
Wydawało by się, patrząc na to zdjęcie,
że nie mogę żyć bez kawy...
pewnie jakoś bym bez niej, wytrzymała ;)
Jest jednak coś ważniejszego niż kawa,
bez czego nie mogę żyć...
m i ł o ś ć.
Bez niej przestałabym istnieć.
Pozdrawiam Was ciepło :)
Woow, piękne zdjęcie! Cudnie ujęte!!
OdpowiedzUsuńDobrze Cie znów widzieć w wyzwaniu! :))
Pozdrawiam ciepło.
Ula,
Usuńnawet nie wiesz jak się cieszę, że kiedyś trafiłam do Ciebie :)
Dzięki Twoim wyzwaniom inaczej patrzę na rzeczy oczywiste :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Romantyczna dusza?
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńŚwietnie zinterpretowany temat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
Usuńniesamowita interpretacja! :)
OdpowiedzUsuńja też nie mogę żyć bez kawy :) witaj w klubie uzależnionych :) Fajoskie zdjęcia !
OdpowiedzUsuńDziękuję, miłośniczko kawy :)
UsuńZawsze tak ładnie nam to przedstawiasz ;)
OdpowiedzUsuńKochana jesteś :)
UsuńDziękuję :)
Widać miłość do kawy ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia
Bardzo się zgadzam, co do kawy - a do miłości zwłaszcza :)
OdpowiedzUsuńZa miłość, oddałabym nawet kawę...
UsuńŚwietny pomysł na "drugie" dno, które tak naprawdę jest pierwsze ;)
OdpowiedzUsuńCo do kawy, to ja tam mogę zupełnie bez ;)
Cudownie ubrałaś w słowa to, co chciałam pokazać :)
UsuńDziękuję Rae :)
Ujęłaś cudnie temat. Jak zwykle;)
OdpowiedzUsuńLejesz miód na moje uszy, takimi pięknymi ustami :)
UsuńPięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńGenialna interpretacja :) a zdjęcia... cóż... mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńKawa jednak też jest bardzo ważna ;).... a bez miłości - no cóż czasem trzeba żyć...
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
świetna interpretacja...i piękne zdjęcie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmiłość i kawa, bardzo udane połączenie :)))
OdpowiedzUsuńi jedno i drugie bardzo potrzebne!
Bardzo podoba mi sie ta interpretacja:)
OdpowiedzUsuńCiekawie zinterpretowane i pokazane :-)
OdpowiedzUsuńPodobnie mam i z kawą i z miłością, z naciskiem na M :)
OdpowiedzUsuń