W tym roku trudno było mi, poczuć klimat Świąt Wielkanocnych :(
Nie potrafię się już odnaleźć w tym śniegu...
za zimno i za długo...
Pogoda nie trzyma się terminów i nic na to nie poradzę.
Dlatego wzięłam się za pisanki :)
Pokażę Wam moją ulubioną gazeciarę,
w towarzystwie uśpionych jeszcze żonkili ;)
Pewnie macie już wszystko przygotowane do Wielkanocnego świętowania
i nie możecie doczekać się jutrzejszego poranka :)
Ja tak :)
♥
Chciałabym z całego serca,
żeby nasze domy zawsze wypełniała miłość :)
żebyśmy potrafili wybaczać i nie musieli prosić o wybaczenie,
żebyśmy się nie poddawali i chcieli zaczynać od nowa,
żebyśmy umieli dziękować,
współczuć,
podziwiać,
żebyśmy zawsze mieli przy sobie kogoś, na kogo możemy liczyć,
żebyśmy nigdy nie czuli się samotni :)
Pragnę życzyć Nam tego na co dzień i od Święta :)
Dziękuję za odwiedziny,
za miłe słowa i pamięć :)