Na imię mam Aneta…
anet - tak mówił na mnie mój dziadek,
anet - tak mówił na mnie mój dziadek,
przez sentyment lubię to zdrobnienie.
Nie jestem fotografem, ale
uwielbiam robić zdjęcia.
Nie jestem krawcową, ale
lubię szyć.
Nie jestem stolarzem, ale
lubię podłubać przy drewnie.
Malarzem też nie jestem,
ale pędzla, wałka i farb się nie boje.
Decoupage, tworzenie
biżuterii i szydełkowanie,
bardzo mnie relaksują i kręca.
bardzo mnie relaksują i kręca.
Próbuję wszystkiego, choć
nie wszystko mi wychodzi.
Jestem niesystematyczna.
Jestem beznadziejnie
nieperfekcyjną perfekcjonistką
(masło maślane, ala oddaje całą mnie idealnie).
(masło maślane, ala oddaje całą mnie idealnie).
Chciałabym być TUTAJ sobą,
bardzo…
Serdecznie pozdrawiam
wszystkich, którzy poświęcają czas, żeby mnie odwiedzić...
Dziękuję Wam za ten czas :)
badzo ładny portrecik :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń