Dzień piąty Wyzwania fotograficznego Uli.
Przyznaje...
zrobienie zdjęcia z dołu, to jednak niemałe wyzwanie.
Ta ogromna (80 cm) lampa (niedostępny już w tej chwili design IKEA),
to najmocniejszy akcent kolorystyczny w moim domu.
Na zewnątrz jest czarna i taką ją oglądamy stojąc,
kolory widać dopiero kiedy usiądzie się na kanapie.
Wisi bardzo nisko, nad stolikiem w kąciku TV
i 3/5 domowników, tych powyżej metra trzydzieści,
już nieraz rozbujało ją głową ;)
Ale się dziś rozpisałam ;)
Pozdrawiam bywających u mnie i życzę Wam udanego weekendu :)
Ale fajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory.
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalna lampa..
OdpowiedzUsuńale fajna lampa, nie widziałam takiej
OdpowiedzUsuńpiękna jest!
OdpowiedzUsuńŚliczna lampa , fajna grafika :)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
Usuń